26 czerwca 2013

Astor - Volume Diva Mascara

Jeden z najlepszych tuszy, jakie dotąd używałam! :)


Jego recenzję zacznę od wymienienia licznych plusów: 
  • wydłuża rzęsy
  • lekko podkręca
  • jest niesamowicie trwały 
  • nie obsypuje się, świetny nawet na brzydką pogodę
  • ma głęboki kolor
  • śliczne, poręczne opakowanie
  • rzęsy nie są sklejone
  • bardzo wydajny ( tylko ten tusz starcza mi na bardzo długi czas )
  • szczoteczka wygodna w użyciu
  • łatwo się go nakłada na rzęsy
Jedynym minusem jaki mogę wskazać, jest wysoka cena, aż około 40 zł.
Jednakże często można go kupić w promocji, np. ostatnio kupiłam go w Rossmannie, gdy była promocja -40 % ,
wcześniej w drogerii Natura -25 %. Wtedy jego cena wychodzi całkiem przyzwoita :) 
Od jakiegoś czasu jest moim niezbędnym kosmetykiem, gorąco polecam! :)








25 czerwca 2013

Garnier Skin Naturals B.B. Cream Miracle Skin Perfector

Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam recenzję upiększającego kremu BB 5 w 1 


Co mówi o nim producent:
Posiada właściwości nawilżające i korygująco-upiększające. Może być stosowany jako podkład, krem lub baza pod makijaż. BB stapia się z cerą, sprawiając że twarz jest naturalnie wygładzona, z wyrównanym kolorytem, bez efektu maski. Zawiera pochodną witaminy C i filtr UV. Dostępny w dwóch odcieniach. Przeznaczony do cery normalnej i suchej.
- Nawilża 24h
- Wyrównuje koloryt
- Koryguje niedoskonałości
- Rozświetla
- Chroni przed promieniami UVA/UVB - SPF 15



Skład: Aqua, Isononyl Isononanoate, Isohexadecane, Glycerin, Alcohol denat., Peg-20 Methylglucose Sesquistearate, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Methyl Glucose Sesquistearate, Cetyl Palmitate, Nylon-12, Cyclohexasiloxane, Propylene Glycol, Hydrogenated Polyisobutene, Stearyl Alcohol, Magnesium Aluminium Silicate, Phenoxyethanol, Parfum, Caprylyl Glycol, Lithium Magnesium Sodium Silicate, Disodium Edta, Linalool, Benzyl Salicylate, Limonene, Caffeine, Ascorbyl Glucoside, Geraniol, Cellulose Acetate Butyrate, Poly Phosphorylcholine Glycol Acrylate, Citral, Ammonium Polycryldimethyltauramide / Ammonium Polyacryloyldimethyl Taurate, Polyvinyl Alcohol, Sodium Chloride, Butylene Glycol, Sodium Hyaluronate, [+/- May Contain CI 77891 / Titanium Oxide, CI 77491, CI 77492, CI 77499 / Iron Oxids].


Jak się sprawdził u mnie: 
Cena tego produktu jest całkiem przystępna, zapłaciłam za niego około 20 zł/50 ml.
Kupiłam go, gdyż wydawał się idealnym rozwiązaniem na lato, dzięki niemu mogłabym zrezygnować z podkładu. Niestety rozczarowałam się.

Wady: 
  • jest zbyt tłusty
  • nie kryje ( chociaż wiem, że to nie podkład, jednak miałam nadzieję, że będzie lepiej "korygował niedoskonałości" )
  • zbyt ciężki
  • po kilku godzinach, nawet przypudrowana buzia się świeci
  • nie jest zbyt wytrzymały
  • dla osób o bardzo jasnej karnacji, odcień light, który jest najjaśniejszy będzie za ciemny
  • zapycha! niestety po jego użyciu zauważyłam, że wyskoczyły mi wypryski 

Zalety:
  • nawilża
  • ma niską cenę
  • zapach subtelny
  • zawiera filtry przeciwsłoneczne
  • poręczne opakowanie
  • całkiem dobrze się rozprowadza










23 czerwca 2013

Lirene nawilżający kremowy mus

Czy ten delikatny kremowy mus jest dla mnie odpowiedni? 

Krem ten kupiłam w drogerii Natura, w promocji kosztował około 16 zł. Wcześniej kupowałam go za około 20 zł. Tak... miałam już kilka opakowań tego kremu, dlatego chciałabym rzetelnie podzielić się z Wami przemyśleniami, jakie nasuwają mi się po jego użyciu.

Zalety: (za co uwielbiam ten krem :)
  • śliczny, mega przyjemny zapach
  • nadaje się pod makijaż
  • ma filtr ochronny SPF 15
  • wygodne opakowanie
  • cena nie jest wysoka
  • nie uczula i nie zapycha
  • nie ma w składzie parafiny- która mnie strasznie zapycha
  • dosyć szybko się wchłania
 Wady: (niestety, nie jest on tak wspaniały...)
  • nie nawilża zbyt intensywnie, po dłuższym stosowaniu skóra staje się sucha
  • jest mało wydajny
  • po kilku godzinach buzia świeci się
Aktualnie kremu używam raz na jakiś czas. Nie nadaje się on do codziennego użytku, gdyż przesuszy cerę. Jak widać na zdjęciu poniżej, produkt mi się kończy i na chwilę obecną nie zamierzam kupować go ponownie. Mimo licznych plusów, jednak nie mogę pozwolić sobie na to by buzia była sucha.






18 czerwca 2013

Alterra - krem na dzień - aloes

Krem Alterry przeznaczony jest do skóry suchej i wrażliwej. Zapewnia nawilżenie i kojącą pielęgnację - sprawdźmy czy to prawda 

Aloesowy krem Alterry mógłby wydawać się wprost idealnym rozwiązaniem dla wrażliwej cery. Czytałam mnóstwo pozytywnych opinii na jego temat. Jest łatwo dostępny - w każdym Rossmannie możemy bez problemu go kupić. Jego cena jest niska ok. 10 zł/ 50 ml. Zawiera wartościowe oleje roślinne jak np. : olej z avocado, jojoba i migdałowy. 

Mimo tych licznych plusów niestety nie sprawdził się na mojej cerze :(
Podstawową wadą, którą dostrzegłam jest to, że mimo, iż ładnie i szybko się wchłania skóra twarzy już po 10 minutach niewyobrażalnie świeci się! Nie mogę zostawić go na twarzy nawet na chwilę, bo moja buzia reaguje "jakby się pod nim dusiła". Po żadnym kremie tak nie miałam.
Niby nie powoduje powstawania zaskórników, ale nie nadaje się dla mnie. Zapach ma również mało przyjemny. Być może to kwestia cery, ale ja już więcej go nie kupię.








Iwostin Sensita - Żel do mycia hypoalergiczny

Iwostin: seria Sensita przeznaczona jest dla cery wrażliwej, alergicznej i skłonnej do podrażnień


Zadowolona z żelu do mycia z serii Purritin postanowiłam wypróbować żel, który mniej wysuszałby moją buzię. Moja cera jest bardzo wrażliwa, dlatego spróbowałam czegoś łagodniejszego.
Od producenta możemy dowiedzieć się, że:
Zawiera dobrze tolerowany kompleks składników aktywnych opracowanych specjalnie dla potrzeb skóry wrażliwej. Dzięki zawartości łagodnych środków myjących delikatnie oczyszcza skórę twarzy. Nie narusza jej bariery hydrolipidowej. Zapewnia odpowiednie nawilżenie skóry, przywracając jej miękkość i gładkość. Nie podrażnia i nie wysusza skóry.

Zawiera również: 
Wyciąg z aloesu: łagodzi podrażnienia i działa nawilżająco
Soothex: łagodzi podrażnienia oraz zmniejsza zaczerwienienia wywołane wysuszeniem skóry. Zapewnia przyjemny efekt kojący.
Proteiny jedwabne: poprawiają nawilżenie skóry, hamując utratę wody z naskórka. Uelastyczniają i wygładzają naskórek.
Alantoina: wygładza i zmiękcza skórę oraz pobudza regenerację komórek.



Skład: Aqua, Iwonicz Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betainamide Mea Chloride, Aloe Barbadensis Leaf Juice, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Hydrolyzed Silk Protein, Boswellia Serrata Gum, Dipropylene Glycol, Panthenol, Disodium EDTA, Allantoin, Parfum, 2-bromo-2-nitropropane-1,3-diol, Citric Acid.




Niebywałe ale większość z zapewnień producenta okazała się być prawdziwa!



Żel jest bardzo delikatny dla naszej skóry, co nie oznacza, że nie czyści jej odpowiednio. Doskonale radzi sobie nawet z mocnym makijażem, również oczu, gdyż w moim przypadku nawet ich nie podrażnia. Nie wysusza skóry, ale również nie zauważyłam by poprawiał jej nawilżenie (ale w końcu  to nie jest krem, więc nawet się tego po nim nie spodziewałam ;) 



Cera sprawia wrażenie ukojonej. Żel delikatnie pieni się.  Jest prawie bezzapachowy. Nie uczula i nie szczypie.
Zakupiony przeze mnie produkt jest w bardzo wygodnym opakowaniu z pompką, wystarczy tylko raz ją nacisnąć by umyć całą twarz! (wyjątek stanowi mocny makijaż, wtedy potrzeba 2-3 naciśnięcia pompki)  To przekłada się na jego świetną wydajność. 
Opakowanie ma aż 300 ml.